Urszula Kępka "Kurka - damulka".

"Kurka - damulka"

Na podwórku śliczne kurki
Wszystkie dziobki i pazurki
Czyste, ostre, wygładzone
A grzebyczki w prawą stronę
Piórka równo przyczesane!

Ale tutaj - mamy damę!
Nie chce być z innymi w grupie.
Zerka z góry, oczkiem mruga
I robaczka nie poszuka.

Nie chce ziaren, młodej trawki
Oj nóżką w ziemi nie pogrzebie!!
Myśli błądzą jej gdzieś w niebie.
 
Ale dama, wielka dama
Zadumana, wszędzie sama.
W czarne piórka jest ubrana
To ci dama...!

Inne kurki jej gdakały
Zjedz ziarneczko ko! ko! ko!
I robala koleżanko
Bo inaczej kurko miła
Jajek nie będziesz znosiła.
A gdy w piórka je otulisz
I wygrzejesz trochę sama
To i z ciebie będzie mama.

Jajka znosić Fe! - okropne!
I na jajkach siedzieć jeszcze!
Od tych myśli mam już dreszcze!
Nie chcę tego ko! ko! ko!
Ja się boję ko! ko! ko!

Kurki dziwnie popatrzyły
I dziobkami pokręciły
Nawet piórka nastroszyły.
Rankiem już jajeczka znoszą
O ziarenka - ko-ko proszą.
Niektóre kwoczki mamy
Ale nie ma naszej damy.
No bo nasza kurka dama
Wciąż w kurniku siedzi sama.
                   
                           Urszula Kępka

Komentarze

Popularne posty