Urszula Kępka "Choineczka".
Zielona panienka
w iglastym płaszczyku,
marzyła przez cały rok,
by ktoś na święta
znów o niej pamiętał.
Bliziutko był o krok.
By ubrał ją w świeczki
i złote gwiazdeczki,
w serduszka z piernika,
lukrowe dzwoneczki...
Myślała, marzyła,
tak mocno tęskniła,
aż spełnił się ten dzień.
Gdy wieczór
w Wigilię, w kąciku stanęła.
Choinka – strojnisia,
prześliczna panienka!
Tak cudna jak jej sen!
Urszula Kępka
Komentarze
Prześlij komentarz