Urszula Kępka "Wietrzyk psotnik".

 "Wietrzyk psotnik".


Jesienny wietrzyk przyfrunął do lasu
chciał posprzątać liście,
zabrał się do pracy,
szybko zamaszyście...

Złote liście klonu
dmuchnął aż pod dęby,
tam rozburzył wiewiórcze,
żołędziowe rzędy!

Z kasztanowca strącił
wszystkie liście prawie,
ze strachu kasztanki
schowały się w trawie!

W sadzie rozkołysał
trzy wielkie jabłonie, dwie grusze i śliwę,
co przy płocie rosła.
I odfrunął szumiąc:
Sprzątać to rzecz prosta!
                           Urszula Kępka

Komentarze

Popularne posty